sobota, 29 grudnia 2012

Miłość jest ślepa VIII

Poszłam do góry aby przebrać się w coś po domu.Weszłam do sypialni Harrego i oniemiałam.Zobaczyłam mojego chłopaka jak pieprzy się z tą suką!Nie wiedziałam czy płakać czy nie.Oni nawet mnie nie zauważylili.Wycofałam się z pokoju i wróciłam do Niall'a
-Czemu jesteś taka blada?-zapytał mnie chłopak
Opowiedziałam mu to co zobaczyłam.Nie odezław się tylko mnie przytulił.Nagle zauważyłam plusy tego zdarzenia.Mogłam z nim zerwać,ale nie chciałam.Coś mnie przy nim tak bardzo trzymało.Mogłam udawać że nic się nie stało i dalej być z Harrym,ale niestety miałam taki charakter,który nie pozwala odpuścić
-Zerwij z nim-szepnął mi Niall
-Nie wiem
Chłopak ocunął się ode mnie i spojrzał na mnie zszokowany
-Jak to nie wiesz?! On zdradził cię z Sophie a ty go dalej kochasz?!-krzyczał na mnie
Łzy staneły mi w oczach.Nigdy nie widziałam go tak zdenerwowanego.Kiedyś pewnie wytarłby moje łzy,ale teraz to on mnie do nich doprowadził.Wiedziałam że to moja wina.Zastanawiałam się nad moim powrotem do Polski.
-Niall proszę cię-próbowałam z nim porozmawiać lecz on nie miał zamiaru się do mnie odezwać
Wtedy z góry zszedł Harry w samych bokserkach
-Oo cześc już wróciliście-zaczął nerwowo drapać się po głowie
-Nie udawaj Styles widziałam was-powiedział dając mu z liścia
Ponownie wróciłam do sypialni.Teraz miałam wolną drogę,więc poszłam sobie ,,porozmawiać'' z Sophie.Leżała na łóżku w samej bieliźnie.Podeszłam do niej i za włosy wywlokłam ją z łóżka
-To boli!-krzyczałą jednak ja byłam tak wściekła że nie zwracałam uwagi na jej słowa
Podniosłam ją z ziemi i z całej zimy dałam w twarz.Kiedy upadła na ziemię kopłam ją w brzuch i wyszłam z pokoju.Kiedy zeszłam na dół w salonie była cała 5 chłopaków.
-Co się stało?-zapytał Zayn kiedy zauważył krew na mojej ręce
-No nie wiem,pan Styles mnie zdradził z Sophie więc poszłam do góry i z nią porozmawiałam
Wszyscy oprócz Zayna pobiegli aby zobaczyć co się jej stało.
-Uwielbiam cię-powiedział mulat-Nie zasługujesz na Harrego ani Nialla.Możesz mieć kogoś lepszego
-Zayn wiem o tym,ale ich już nie kocham
-Nie kochasz jednego z nich.Któregoś kochasz bardzo mocno,a więc którego?
Zastanawiałam się na odpowiedzią.Gdybym odpowiedziała Harrego okłamałabym siebie samą a Niall'a okłamała bym Zayna.Nie potrafiłam odpowiedzieć.Zraniłam Nialla a Harry zranił mnie
Opowiedziałam o tym Zaynowi a on poradził mi żebym wróciła do Polski a ten ,któremu bardziej na mnie zależy będzie starał się mnie odzyskać.
-Masz rację,pójdę się już pakować-powiedziałam ledwo powstrzymując łzy
Nikt nawet nie zauważył że wyszłam.Zostawiłam im pożegnalną kartkę i opuściłam dom
*******************************************************************************
Usiadłam na swoim miejscu w samolocie i spojrzałam za okno.To miasto było moim marzeniem.Chciałam tu zamieszkać i studiować.Zamiast tego poznałam tu chłopaków,którzy złamali moje serce.Założyłam słuchawki i usnełam
**************************************************************************
-Prosimy zapiąc pasy za chwilę lądujemy-oznajmił pilot
Spojrzałam na telefon.10 nieodebranych połączeń od:Louis
-No tak tylko on się o mnie martwi-pomyślałam
Wysiadłam z samolotu i szybko zadzwoniłam do Tomma
-Alli gdzie jesteś!-krzyczał przerażony Louis
-W Polsce
-Ale jak to?! Co się stało?!
-Porozmawiaj z Zaynem on wie o wszystkim-powiedziałam i rozłączyłam się
Wziełam taksówkę i ruszyłam do domu.Kiedy byłam na miejscu nikogo nie było w domu.Mogłam więc spokojnie wypłakać się w poduszkę.Weszłam do swojego pokoju,który niestety był cały w plakatach One Direction.Zerwałam je i rozpłakałam się.Wiem że to wszystko już nie wróci.Nagle zaczeło mi barkować Niall'a.Jego słów i dotyku.
-Na zawsze będziesz w moim sercu-przypomniały mi sie te słowa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz